POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Emilia Bielawska: utrzymałam dobry poziom, mimo bardzo długiego sezonu

- Poprzedni sezon był bardzo długi, co było wyczerpujące zarówno od strony fizycznej, jak i mentalnej. Mimo dużej intensywności startów zdołałam utrzymać dobry poziom i zdobywać medale w Pucharach Europy i Mistrzostwach Polski – mówi Emilia Bielawska (-57kg), piąta judoczka ME Kadetek 2023.

W Mistrzostwach Europy w Portugalii dotarła do półfinału, zaś w Mistrzostwach Świata w Chorwacji do 1/8 finału.

- Myślę, że zarówno na ME, jak i MŚ zabrakło mi doświadczenia na tak prestiżowych turniejach. Imprezy mistrzowskie rządzą się swoimi prawami i nie da się ich porównać do żadnych innych zawodów. Każda walka jest niezwykle trudna, a o wyniku decydują detale. Wiem, że w obu decydujących walkach w Portugalii zwycięstwo było w moim zasięgu, podobnie jak w pojedynku z Amerykanką Cancelą na MŚ, z którą przegrałam jednym shido. Dlatego obecnie na treningach dużo uwagi poświęcam wykorzystywaniu okazji i tworzeniu przewagi, która w decydujących walkach może przechylić szalę na moją korzyść – powiedziała Emilia Bielawska.

Zawodniczka warszawskiego klubu Hāto Judo zdobyła w poprzednim roku aż 4 medale w Pucharach Europy – złoty w Rydze (powtórzyła sukces z 2022 roku), srebrny w Gyor oraz brązowe w Bielsku-Białej i Zagrzebiu.

- Do Rygi jechałam w niepełnej dyspozycji, po przebytej chorobie i okresie bez trenowania. Chciałam zawalczyć tak dobrze, jak tylko pozwalało mi zdrowie. Tym bardziej jestem zadowolona z rezultatu, bo to taktyka i doświadczenie pozwoliły mi kontrolować i wygrywać kolejne pojedynki – stwierdziła reprezentantka Polski.

Opowiadając o zagranicznych przeciwniczkach, Emilia Bielawska przyznała: - Po 2 razy pokonałam brązową medalistkę MŚ Izraelkę Zakroisky i brązową medalistę ME Finkę Myllylę. Dwukrotnie uległam natomiast Francuzce Nicolas, która odebrała mi brąz w Mistrzostwach Europy. Od tamtego czasu wprowadziłam do swojego judo sporo poprawek, więc mam nadzieję, że niedługo znów się spotkamy.

Utalentowana judoczka dodała, że przygotowania do sezonu zaczęła już pod koniec 2023 roku. - Trenowałam na zgrupowaniu kadry narodowej w Cetniewie, a potem na campach w Piasecznie i Warszawie, gdzie skupiałam się przede wszystkim na technice. W połowie stycznia przez tydzień trenowałam w Walencji. Tam miałam możliwość spotkać się z nieznanymi mi wcześniej przeciwniczkami, a to z kolei była okazja do pracy nad taktyką. Teraz szykuję się do kolejnego zgrupowania kadry w Żywcu. W tym roku zamierzam prezentować jeszcze lepsze, dojrzalsze judo. Tak jak zawsze, będę chciała wygrać każdą walkę, jaką przyjdzie mi stoczyć w kraju czy za granicą i dam z siebie wszystko, by tak właśnie było.